Pierwsze półrocze 2018 roku Port Gdańsk zamknął niespotykanym dotąd wynikiem - po raz pierwszy przeładował w ciągu 6 miesięcy ponad 25 mln ton towarów. W tym roku poprawił własny rekord.
- 27,3 mln ton towarów - tyle przeszło przez nasze nabrzeża od początku roku. To 4% więcej niż planowaliśmy na ten okres. Udało nam się uzyskać wzrosty w praktycznie wszystkich grupach ładunkowych. Liderem po I półroczu są paliwa, które osiągnęły imponującą dynamikę wzrostu o 21,5% w stosunku do roku poprzedniego - tłumaczy Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Bardzo dobry rezultat Port Gdańsk osiągnął w przeładunku drobnicy - to aż 11,3 mln ton, czyli o 4,2% więcej niż rok temu. Ponad 10,3 mln ton tego wyniku to towary transportowane w kontenerach. Port Gdańsk zmniejsza dystans dzielący go od Sankt Petersburga - największego obecnie portu kontenerowego na Bałtyku. Gdańskowi, który utrzymuje 2. pozycję, do rosyjskiego portu brakuje zaledwie 130 000 TEU (to mniej niż miesięczny przeładunek kontenerów w Porcie Gdańsk).
Nie tylko całe półrocze było w Porcie rekordowe - w maju i czerwcu po raz pierwszy w historii przeładunki miesięczne przekroczyły ponad 5 mln ton.
- Węgiel to trzecia dominująca grupa ładunkowa, która osiągnęła w tym półroczu niemal 3,5 mln ton. Widzimy także wzrost liczby zawinięć statków handlowych - było ich 1 489, czyli o 84 więcej niż rok temu - wyjaśnia Adam Kłos, Dyrektor Handlowy ZMPG.
Gdańsk notuje także wzrosty w przeładunkach z grupy RO-RO - aż o 24,3%, a przy przeładunkach drewna aż o 41,4%.
- Dynamika wzrostu przeładunków w polskich portach morskich jednoznacznie pokazuje, że należy inwestować w rozwój infrastruktury, Temu służy przygotowana przez nas specustawa o portach zewnętrznych, która przyspieszy realizację inwestycji, a to spowoduje jeszcze większy wzrost przeładunków - mówi Marek Gróbarczyk, Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Plany rozwojowe Portu Gdańsk zakładają, że dynamika przeładunków zwiększy się w kolejnych latach jeszcze bardziej. Nie tylko za sprawą przebudowy istniejących już obszarów, ale także dzięki planom budowy Portu Centralnego. Dzięki tej inwestycji największy polski port może przeładowywać nawet 100 mln ton rocznie.
- Po raz kolejny dziękujemy naszym Kontrahentom, którzy ciężko pracowali na ten sukces. Port Gdańsk jest obecnie 4. największym portem na Bałtyku, ale od 3. miejsca, czyli Primorska, dzielą nas zaledwie 2 mln ton. To wynik naprawdę wytężonej pracy - mówi Łukasz Greinke.
źródło: portgdansk.pl