Rok 2018 w historii Portu Gdynia był rekordowy – ogółem przeładowano 23,5 miliona ton. Pierwszy kwartał 2019 roku był swego rodzaju kontynuacją, bowiem przeładunki wzrosły o 14%, w porównaniu z pierwszym kwartałem 2018 roku.
Dzięki wysokiej dynamice wzrostu ładunków od stycznia do czerwca br., Port Gdynia zamknął I półrocze wynikiem przeładunkowym równym 12,116 miliona ton, czyli o 0,6 miliona ton więcej niż przed rokiem. Daje to wzrost rok do roku w wysokości 5,34%.
W obrocie największy udział miała drobnica (około 60%), której dużą część stanowią kontenery. Tych wówczas w Gdyni było o 14% więcej niż w analogicznym czasie ubiegłego roku. Uwagę warto zwrócić także na węgiel i koks (około 14%), który uplasował się na drugim miejscu. Obie te grupy przeładunkowe odniosły wzrosty, co przełożyło się na ogólny wysoki wynik. Gorzej niż przed rokiem wyglądały drewno i zboże. Te sektory nie stanowią jednak dużej części całego towaru, który pojawił się w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2019 roku.
Po dobrym półroczu przyszedł gorszy lipiec, który dla ZMPG okazał się o 4,2% gorszy niż przed rokiem. W siódmym miesiącu br. obrót towarów w mniejszym z trójmiejskich portów był równy 1,843 milionom ton. Spadki były zauważalne w każdym sektorze przeładunkowym. Na plus zapisały się jedynie węgiel i koks (+27,4%) oraz zboże (+58,9%).
Po trudnym lipcu w Gdyni, z kolejnymi miesiącami mają pojawić się wzrosty. W Porcie Gdynia z roku na rok rosną bowiem przeładunki, port bije rekordy i nie zamierza zwalniać tempa.
– Ten rok również planujemy zakończyć z wynikiem w postaci 25 mln ton przeładowanych towarów. W drugiej połowie roku czekają nas również kolejne kamienie milowe naszych strategicznych inwestycji. Już za chwilę nastąpi otwarcie magazynu wysokiego składowania, a w październiku uroczyście wmurujemy kamień węgielny w ramach budowy Nowego Terminala Promowego. Październik będzie również momentem, w którym podsumujemy sezon wycieczkowców – komentuje ZMPG, cytowany przez portal Rynekinfrastruktury.pl.
źródło:nadmorski24.pl