Było już oficjalne oddanie do użytku (piątek, 20 września), teraz można śmiało jeździć. Nowy odcinek ma dla kierowców kluczowe znaczenie, bo pozwala ominąć największe korki; nazwany też został przez wykonawcę miniobwodnicą. Teraz można bez problemów, poprzez Nową czy Ogrodową, dotrzeć do ulicy Szkolnej, omijając główne korki.
– Czwarty etap tej inwestycji pozwoli połączyć się z ulicą Słoneczną – tłumaczy Mirosław Gaffek, wykonawca. – Powstanie obwodnica, miniobwodnica, dla ulicy Zamostnej – dodaje.
Sama ulica to nie jedyna dobra informacja dla mieszkańców, którzy nie kryją radości z nowego odcinka. Stara ulica była dla nich dosłownie drogą przez mękę, a teraz mają dodatkowo kanalizację i oświetlenie – energooszczędne, LED-owe lampy.
– Cała ulica Polna jest w tej chwili skanalizowana – komentuje Henryk Skwarło, wójt gminy Wejherowo. – Kanalizacja została doprowadzona do rzeki Redy łącznie z budową wylotu – dodaje.
Kwestia kanalizacji to już zamknięty rozdział. Teraz przed władzami gminy kolejne zadanie, ale, jak mówią samorządowcy, prostsze.
– Przed nami kolejny odcinek, ale korzystnie dla nas, bez konieczności budowy sieci kanalizacji deszczowej, teraz tylko nawierzchnia i chodniki – dodaje wójt.
Ci najbardziej zainteresowani sprawą, a więc użytkownicy drogi w Bolszewie, mogą w końcu odetchnąć z ulgą.
– Była okropna, teraz zdecydowanie łatwiej tu jeździć – zaznacza Sofia, mieszkanka Bolszewa.
Nie wiadomo jednak, czy przyszłoroczny budżet pozwoli na budowę kolejnego fragmentu ulicy Polnej, a ten aż prosi się o remont. Mieszkańcy muszą jednak się uzbroić w cierpliwość.
źródło:nadmorski24.pl