- Głównym odbiorcą kosmetyków produkowanych w Polsce są Niemcy, ale już drugą pozycję zajmuje Rosja, która kupuje praktycznie wszystkie rodzaje kosmetyków - mówiła w radiowej Jedynce Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.
Nie tylko Unia
- Polskie kosmetyki są obecne także na wielu rynkach poza Unią Europejską i mają szanse zaistnieć na kolejnych - dodała.
- Coraz więcej kosmetyków z Polski pojawia się na rynku chińskim - potwierdza Aleksander Ciepiela z firmy Ponte Limited, która sprzedaje kosmetyki na tamtejszym rynku przez cross-border - e-commerce.
Dodaje, że bardzo ważne jest rozeznanie chińskiego rynku, na którym część bardzo popularnych np. w Europie kosmetyków nie znajdzie klientów.
Najlepszym i podstawowym kanałem sprzedaży i promocji dla polskich eksporterów powinien być w Azji czy przede wszystkim w Chinach internet.
Polskie kosmetyki cenione za jakość i bezpieczeństwo
Na dalekich rynkach produkty z Europy są cenione jako dobre i bezpieczne, ale rozpoznawalność samej Polski też jest coraz większa. Przemysł kosmetyczny rośnie u nas od 4 do 7 procent rocznie, a eksport jeszcze szybciej.
Eksportujemy niemal połowę wszystkich wyprodukowanych w kraju kosmetyków. Trafiają na 130 rynków na świecie, a wartość eksportu to prawie 3 miliardy euro.
źródło:Aleksandra Tycner, Jedynka, Polskie Radio24, akg