Rozpoczęły się spotkania w Gminie Puck na temat zmiany granic. Co mówią mieszkańcy?

2019-11-06

Pomysł zmiany granic gminy Puck i miasta Puck to inicjatywa władz Pucka. Ewentualna zmiana miałaby dotyczyć obrębów ewidencyjnych: Brudzewo, Błądzikowo, Połczyno oraz Żelistrzewo, które miałyby zostać włączone do Miasta Puck. W sprawie wypowiedzieć muszą się odpowiednie Rady Gminy i Miasta. Na obszarze Gminy Puck trwają konsultacje z mieszkańcami, które mają dać wiążącą dla Rady Gminy Puck opinię.

Pierwsze spotkanie odbyło się we wtorek 5 listopada o godzinie 18.00 na terenie Wiejskiego Klubu Kultury w Celbowie. Mieszkańcy Celbowa przekazali swoje wątpliwości i opinie na temat ewentualnego przyłączenia obrębu ewidencyjnego Brudzewo do Miasta Puck.

Jednym z zarzutów podnoszonych przez mieszkańców była obawa o przekazanie terenów obcym podmiotom pod inwestycje.

–W te tereny zainwestowali sami mieszkańcy. To z naszych podatków wykonywana była infrastruktura, kanalizacja czy inne rozwiązania, które powstały na terenie Gminy. A teraz tak lekko mamy oddać te obszary i zainwestowane środki dla obcego podmiotu – podnosił podczas spotkania mieszkaniec Celbówka Jan Arciszewski.

Część przybyłych podkreślała, że w ich opinii planowane przejęcie terenów ma na celu jedynie uzyskanie większych wpływów do budżetu miasta.

-Według mnie to po prostu „skok na kasę”, zawłaszczenie terenów, z których można uzyskać środki z podatków – mówił  Pan Jan Arciszewski. – Nie uważam, że będzie to możliwość uzyskania terenów inwestycyjnych, ponieważ większość obszarów to tereny zabudowane, których nie można przekazać pod inwestycje.

Mieszkańcy podkreślali także przywiązanie do miejscowości oraz swoją tożsamość kulturową. Wielu z nich mieszka w miejscowości od pokoleń.

-Duża część mieszkańców terenów wiejskich z pełną świadomością wybrała to miejsce jako swój dom i teren, gdzie się osiedlili i gdzie chcą żyć. Mieszkańcy wcale nie tęsknią za tym, żeby znaleźć się w graniach miasta – mówili mieszkańcy Celbowa.

-Jak miło rano wyjrzeć przez okno i widzieć pola rzepaku czy ziemniaków. Nie możemy oddać naszej rolnej ziemi, która jest naszą chlubą, a także zarobkiem – mówiła Halina Pietruszkiewicz.

Na terenie Celbowa i obrębu Brudzewo znajduje się jedna z największych hodowli ziemniaka w regionie. W przypadku utraty tych terenów mieszkańcy całej gminy utracą jeden z ważniejszych terenów rolnych i gospodarczych.

Wójt Gminy Puck przypominał genezę podziału administracyjnego pomiędzy gminą a miastem. Były one konieczne w związku z brakiem inwestycji na obszarach wiejskich.

–Przed podziałem administracyjnym nic się nie działo na terenie gminy Puck. Gmina Puck została z długami po szkołach, a większość środków ulokowana była w obszary Pucka – opowiadał Wójt Gminy Puck Tadeusz Puszkarczuk.

-Jestem zadowolony z postawy mieszkańców, jednak procedury obligują nas do przeprowadzenia konsultacji – powiedział nam po spotkaniu Wójt Gminy Puck Tadeusz Puszkarczuk. – Zarządziłem konsultacje na terenie całej Gminy Puck, dlatego, że ewentualne zmiany stanowić będą konsekwencje dla całej gminy. Wiążą się m.in. z utratą części dochodów gminnych, w wysokości około 1 miliona złotych, co rzutuje m.in. na inwestycje w całej gminie.

Halina Pietruszkiewicz Sołtys sołectwa Celbowa również była zadowolona z przebiegu spotkania.

–Bardzo mnie to cieszy, że ludzie chcą zostać w naszej gminie. Najlepsze co mogło nas

kiedykolwiek spotkać, było odłączenie się terenów gminy od miasta Pucka. Dopiero wówczas było widać, że wokół naszych terenów coś się działo: nowe drogi, chodniki, szkoły. Teraz to widzimy i doceniamy. Wszyscy w Celbowie i Celbówko chcą zostać przy gminie i uważają, że tak będzie dla nas najlepiej – podkreśliła Pani Halina Pietruszkiewicz.

-Jeżeli chodzi o kwestie dotyczące bezpośrednio mieszkańców, to oni jednoznacznie powinni decydować o przejściu na teren miasta lub pozostanie w gminie. Podobnie jak sprawa wygląda w systemie szwajcarskim, gdzie to mieszkańcy mają przodujący głos, np. w referendum – podsumował Pan Pan Jan Arciszewski.

-Być może w innej konfiguracji byłaby możliwość realizacji tego pomysłu, jednak w obecnej formie pomysł jest nie to do przyjęcia. Są to obszary zbyt głęboko należące do gminy Puck, uzbrojone, a także obszary, w które gmina i mieszkańcy zainwestowali bardzo duże środki finansowe – przypomniał Tadeusz Puszkarczuk.

Już jutro kolejne spotkania z zainteresowanymi mieszkańcami. Terminy nadchodzących spotkań:

BŁĄDZIKOWO: 6 listopada godz. 18.00 Wiejski Klub Kultury, ul. Bałtycka 5a

POŁCZYNO: 7 listopada godz. 18.00 budynek OSP, ul. Gdańska 2

ŻELISTRZEWO: 8 listopada godz. 18.00 Wiejski Dom Kultury, ul. Lipowa 17.

Konsultacje odbywać będą się do 15 listopada. W tym czasie mieszkańcy całej gminy mogą we wskazanym terminie składać do wójta pisemne wnioski i uwagi.

Dla mieszkańców przygotowano ankiety, w których odpowiedzieć mogą na pytanie: „Czy jest Pan/Pani za pomniejszeniem obszaru Gminy Puck o około 604 ha, w granicach obrębów ewidencyjnych Połczyno, Brudzewo, Żelistrzewo i Błądzikowo oraz za włączeniem tego obszaru do granic administracyjnych Miasta Puck (zwiększenie obszaru Miasta Puck o około 126% obecnej powierzchni)?„. W ankiecie można oddać głos na jedną z odpowiedzi: TAK, NIE, albo NIE MAM ZDANIA, stawiając znak X przy wybranej odpowiedzi.

Wójt zachęca do udziału w konsultacjach, ponieważ to mieszkańcy wyrażą wiążącą opinię w sprawie.

źródło:kaszuby24.pl

Zobacz więcej wiadomości na temat:   #aktualności   #gospodarka