Gdynia zaoszczędzi miliony. Nowy model utrzymania dróg

2019-11-27

Wydatki na utrzymanie dróg systematycznie rosną. W 2006 roku koszt gruntownego odśnieżenia 1 kilometra pasa jezdni wynosił 27 zł – w 2017 roku to już 195 zł. Zdarzały się lata, podczas których gdyński samorząd wydawał na oczyszczanie głównego układu komunikacyjnego 18 mln zł, mimo że niekiedy, na skutek łagodniejszych zim, wyłonieni w przetargach wykonawcy wykorzystywali jedynie 30 procent zasobów sprzętowych. Na wspomnianą sumę składał się również koszt utrzymania przez wykonawcę stanu pełnej gotowości, bez względu na warunki pogodowe. Dodatkowym problemem było nadmierne posypywanie jezdni szkodliwą solą.
 
- Kwestie ekonomiczne i ekologiczne miały wpływ na decyzję o zmianie modelu – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Powołałem zespół ekspertów, którego zadaniem było przeanalizowanie bieżącej sytuacji oraz przedstawienie planu optymalizacji modelu całorocznego utrzymania gdyńskich dróg. Po miesiącach wytężonej pracy jesteśmy gotowi, by w sezonie 2020/21 wdrożyć zupełnie nowy, oszczędny i przyjazny dla środowiska system – dodaje.


Efektywny wzór

Na czele zespołu stanął Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju. Koordynatorem został Wojciech Folejewski, dyrektor gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. W pracach zespołu uczestniczyli także prezesi: Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej i Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej, oraz przedstawiciele gdyńskiego magistratu i ZDiZ.
 
Pierwszym zadaniem zespołu było przeanalizowanie modelów utrzymania dróg w innych polskich gminach.
- W szczegółowej ankiecie zapytaliśmy koleżanki i kolegów między innymi z Poznania, Bydgoszczy i Grudziądza o wszelkie aspekty związane z oczyszczaniem dróg. Odpowiedzi pozwoliły nam na przygotowanie wartościowej analizy porównawczej – tłumaczy wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, Marek Łucyk.
 
Ankieta potwierdziła, że większość miast stosuje podobny do gdyńskiego system, a średni roczny koszt zimowego oczyszczania 1 km jezdni to około 20 tysięcy zł. Na tle innych gmin wyróżnił się Grudziądz, który o utrzymanie dróg dba zasobami komunalnymi, dzięki czemu ponosi najmniejszy koszt serwisu (5 tys. zł za 1 km) i jednocześnie zachowuje wysoki standard, spełniający oczekiwania mieszkańców i kierowców.

- Efektywność grudziądzkiego modelu zainspirowała nas do wdrożenia w Gdyni podobnego systemu, opartego o skrojone na potrzeby naszego miasta zasoby komunalne, czyli podlegające samorządowi – wyjaśnia wiceprezydent Łucyk.

Model optymalny

Nowy gdyński model nazwano Letnie i Zimowe Utrzymanie Dróg (LiZUD). Główny układ komunikacyjny w mieście całorocznie oczyszczać będzie flota 18 sprofilowanych pojazdów, w tym: posypywarki, zamiatarki i polewarki.

- To sprzęt, który zapewni sprawne oczyszczanie gdyńskich dróg. Wszystkie pojazdy będą wysokiej klasy i fabrycznie nowe. Co więcej, posiadać będą wymienną zabudowę, co umożliwi oczyszczanie dróg zarówno zimą, jak i podczas pozostałych pór roku. Nasze wieloletnie doświadczenie pozwoliło przygotować optymalne opcje sprzętowe i logistyczne, które nie będą generować zbyt wysokich kosztów utrzymania – podkreśla Wojciech Folejewski, dyrektor gdyńskiego ZDiZ, który będzie operatorem Letniego i Zimowego Utrzymania Dróg.

ZDiZ zakupi sprzęt, zrekrutuje odpowiednio przeszkolonych kierowców do jego obsługi, a także będzie nadzorował funkcjonowanie dwóch baz, wyposażonych m.in. w: miejsca postojowe, magazyny, ładowarki i rampę załadowczą, a także zaplecze socjalno-sanitarne dla pracowników. Bazy zlokalizowana będą w różnych rejonach miasta, co pozwoli na wydzielenie dwóch obszarów utrzymywania dróg i optymalizację tras. Rozważane lokalizacje to m.in.: tereny działek gminnych przy ulicach Starochwaszczyńskiej i Platynowej (w sąsiedztwie baz PKM i PKA).
 
Cel: zima 2020

Powstał już harmonogram działań związanych z zakupem sprzętu oraz przygotowaniem baz dla nowego taboru, zgodnie z którym w sezonie 2020/21 Gdynia będzie gotowa do samodzielnego utrzymania jezdni głównego układu komunikacyjnego podczas zimy. Od 2022 r. nowy sprzęt zagwarantuje możliwość całorocznego oczyszczania dróg. Jezdnie o znaczeniu lokalnym, w najbliższych sezonach zimowych, utrzymywane będą przez wybrane w przetargu firmy zewnętrzne.
 
27 listopada br. na sesji Rady Miasta przedstawione zostaną dwie uchwały: pierwsza dotyczyć będzie uwzględnienia we Wieloletnim Planie Finansowym zakupu sprzętu do oczyszczania dróg, druga – zmiany statutu ZDiZ.

Jeśli uchwały zostaną przyjęte, ZDiZ ogłosi postępowanie przetargowe na zakup sprzętu. Kolejnym krokiem będzie podpisanie umowy ze zwycięzcą przetargu. Odbiór podstawowej transzy sprzętu ma nastąpić na przełomie III i IV kwartału 2020 r., natomiast w IV kwartale 2021 r. tabor powinien być kompletny.
 
- Bazujący na zasobach miejskich model całorocznego oczyszczania dróg zapewni nam wysoką jakość, niezależność, elastyczność i przede wszystkim wydajność. Szacujemy, że w ciągu 2-3 lat jego funkcjonowania, zaoszczędzimy nawet 10 mln zł. Środki te będziemy mogli wydać efektywniej: na remonty dróg oraz inwestycje. Niezwykle ważne są także aspekty związane z ekologią. Już wkrótce to miasto będzie decydować o stopniu zasolenia ulic. Sól ma szkodliwy wpływ na: przyrodę, infrastrukturę drogową i poruszające się po niej pojazdy, dlatego będziemy dążyli do jej ograniczania – podsumowuje wiceprezydent Marek Łucyk.

źródło:gdynia.pl

Zobacz więcej wiadomości na temat:   #aktualności   #gospodarka