Po raz drugi w historii królem Okręgu Pomorskiego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego została nim Ludmiła Gołąbek z Wejherowa. Oficjalna intronizacja króla z Wejherowa odbyła się w czwartek w kościele garnizonowym w Toruniu. Uroczystość poprzedziła msza święta w intencji bractw strzeleckich i ich patrona - św. Sebastiana.
- Jestem pierwszą kobietą w Polsce, która została królem Bractwa Kurkowego, bo nie nazywają mnie królową, tylko królem - mówi Ludmiła Gołąbek. - Jestem zaszczycona ze zdobytego tytułu, tym bardziej, że zdobyłam go po raz drugi.
Po wręczeniu nominacji prezes Okręgu Pomorskiego KBS brat Lech Magnuszewski powiedział, że święto św. Sebastiana jako patrona Kurkowych Bractw Strzeleckich obchodzone jest nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie.
- Święty Sebastian jest uniwersalnym Świętym, dlatego że jest świętym wielu związków i zawodów. Praktycznie dzień 20 stycznia jest świętem europejskim - mówi Lech Magnuszewski.
Jak podaje wikipedia bractwo kurkowe, to pochodząca ze średniowiecznej Europy Zachodniej organizacja, ucząca mieszczan posługiwania się bronią na wypadek konieczności obrony murów miejskich. Pierwsze bractwa kurkowe na ziemiach polskich powstawały na przełomie XIII i XIV wieku. Natomiast obecnie - jak czytamy na portalu kurkowe.com.pl - "bractwa podejmują liczne działania na rzecz lokalnej społeczności, doskonalą też kunszt strzelecki. Budują lub remontują obiekty brackie, które służą nie tylko strzelcom, lecz także ogółowi społeczeństwa - jako miejsce spotkań, pikników, rautów i bali".
Źródło: rumia.naszemiasto.pl
Fot.: wejherowo.pl