Miasto Rumia, powiat wejherowski
Jak podaje portal internetowy gwe24.pl ponad 220 osób wzięło udział w Biegu Tropem Wilczym w Rumi. W tym roku akcja miała dodatkowy wymiar – pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.: " (...) Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych to ogólnopolskie wydarzenie, w którym nie liczy się sportowa rywalizacja, czas ani miejsce na mecie. Najważniejszy jest wymiar historyczny biegu. Dystans liczy 1963 metry, liczba ta symbolizuje rok śmierci ostatniego polskiego Żołnierza Wyklętego. W skali kraju bieg odbywał się po raz dziesiąty, natomiast rumianie biegają Tropem Wilczym od 2015 r.
Uroczystość rozpoczęło przemówienie Ariela Sinickiego, zastępcy burmistrza Rumi. Tym razem start biegu wyznaczono przy rondzie im. rotmistrza Witolda Pileckiego, a meta znajdowała się przed halą MOSiR-u.
Jak zwykle wśród uczestników nie zabrakło rodzin z dziećmi, maluchów w wózkach oraz osób z niepełnosprawnościami. Uczestnicy oprócz koszulek startowych otrzymali pamiątkowe medale, gadżety oraz broszury o charakterze informacyjnym i patriotycznym. Organizatorzy wręczyli również nagrody specjalne. Otrzymali je:
Tegorocznej edycji wydarzenia towarzyszyła akcja charytatywna. Fundacja Wolność i Demokracja – ogólnopolski organizator Biegu Tropem Wilczym – uruchomiła pomoc dla ofiar wojny na Ukrainie. Wsparcie to polegało na zbiórce funduszy oraz zgłaszaniu miejsc noclegowych, w których uchodźcy będą mogli przebywać do czasu powrotu do domów.
Organizatorami biegu w Rumi były: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rumi oraz Urząd Miasta.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to polskie święto państwowe obchodzone 1 marca od 2011 roku, poświęcone upamiętnieniu żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia. Jest to wyraz hołdu za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy, przywiązania do tradycji niepodległościowych oraz krew przelaną w obronie Ojczyzny. Uchwalenie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest formą uczczenia ich walki i ofiary, ale także bólu i cierpienia, jakich doznawali przez wszystkie lata PRL-u i ciszy po 1989 roku.
O ustanowienie tego święta zabiegały przede wszystkim środowiska kombatanckie, organizacje patriotyczne, stowarzyszenia naukowe, a także przyjaciele oraz rodziny tych, którzy polegli w boju, zostali zamordowani w komunistycznych więzieniach lub po prostu odeszli już na wieczną wartę. (...)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Pobiegli Tropem Wilczym - gwe24.pl Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z gwe24.pl
Fot.: rumia.eu