"Dzieci z Ukrainy przyjechały do Ustki" podaje gp24.pl

2022-03-09

Miasto Ustka

Jak podaje portal internetowi gp24.pl w nocy z wtorku na środę po długiej ponad trzydobowej podróży pociągiem i autokarami dzieci z domu małego dziecka w Kijowie, wraz z opiekunkami dotarły do Ustki. W swoim artykule portal pisze:

Cyt.: " (...) Dzieci zostały ewakuowane z Kijowa i przywiezione do Polski przez Fundację Happy Kids. Grupa podopiecznych i ich opiekunów licząca około 150 osób dotarła z Bajorka w okolicach Kijowa pociągiem do punktu recepcyjnego w Przemyślu. Następnie uchodźcy trafili do Krakowa, skąd wyruszyli we wtorek. Zatrzymali się na kilkugodzinne karmienie, pojenie i przewijanie w Bełchatowie. Później zmierzali w kierunku Ustki. Wśród ewakuowanych jest 86 maluszków - około 20 niemowląt i dzieci w wieku do 5 lat.

Wieczorem w Ośrodku Wypoczynkowym Radość na wojennych uchodźców czekało kilkadziesiąt osób. Pracownicy ośrodka oraz mieszkańcy Ustki i okolic w ciągu dwóch dni przygotowali pokoje i posegregowali dary. Czasu było niezmiernie mało, bo decyzja, że Radość stanie się azylem zapadła zaledwie kilka dni temu.

Od poniedziałku do Radości mieszkańcy Ustki, Słupska i okolic wciąż przywozili dary. Pomoc rzeczowa była ogromna. Do akcji natychmiast wkroczyli wolontariusze, którzy skrzyknęli się na portalach społecznościowych, telefonicznie i pocztą pantoflową. Dary sortowały setki osób.

Około północy z wtorku na środę trzy autokary, konwojowane od granic województwa przez słupską policję i straż pożarną dotarły do Radości – ośrodka, który jest położony w najpiękniejszym miejscu w Ustce - przy dolnej promenadzie.

Strażacy, policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej, profesjonalne opiekunki, urzędnicy miejscy i ludzie, którzy po prostu przyszli pomóc, ruszyli po bagaże, a przede wszystkim po zaspane i zmęczone podróżą maluchy. Wyczerpane Ukrainki rozlokowano z dziećmi po pokojach. Ratownicy medyczni z Bełchatowa, którzy opiekowali się dziećmi w podróży, przekazali je lekarzom i pielęgniarkom. To wsparcie z kolei zapewnił Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku. Niektóre dzieci wymagały pomocy medycznej, bo przyjmują leki. Kilkoro maluszków jest niepełnosprawnych.

W Radości maluchami zajęły się opiekunki z Centrum Pomocy Dzieciom, MOPS, Domów dla Dzieci, urzędniczki z ratusza, pracownicy Biblioteki Miejskiej i Centrum Integracji Społecznej. Dzieci zostały nakarmione, napojone, przewinięte, przebadane, zaopatrzone w leki. Część opiekunek została do rana, by Ukrainki mogły wyspać się i odpocząć. Burmistrz Jacek Maniszewski zorganizował też pomoc tłumacza.
- Dzisiaj od rana pomagają panie z Centrum Pomocy Dzieciom, MOPS i urzędu. Natomiast Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Słupsku, które jest koordynatorem działań, kieruje do Radości pomoc fachową – mówi Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. (...)"

Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Maluszki z domu dziecka w Kijowie są w Ustce. Nakarmione, przewinięte, bezpieczne | Głos Pomorza (gp24.pl) Zachęcamy do przeczytania.

         

Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z gp24.pl

Fot.: Mariusz Jasłowski

Zobacz więcej wiadomości na temat:   #aktualności