Sulęczyno, powiat kartuski
Jak podaje portal internetowy kartuzy.info wraz z początkiem wiosny pojawia się zagrożenie związane z pożarami traw. Kartuscy strażacy tylko w sobotę interweniowali przy tego typu zdarzeniach już kilkukrotnie. W Sulęczynie płonęło około 3.000 m kw. młodnika i gałęzi. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.: "(...) Wraz z pierwszymi oznakami wiosny ruszają pozimowe porządki. Co niektórzy gospodarze korzystają z jednego z najszybszych rozwiązań - wypalania łąk, pastwisk i nieużytków. Tymczasem jest to nie tylko niezgodne z prawem, ale i niebezpieczne dla środowiska, mienia, a nawet życia. W sobotnie przedpołudnie strażacy walczyli z pożarem młodnika i gałęzi w gminie Sulęczyno. Pożar obejmował swym zasięgiem aż 3.000 m kw. Pożar trawy odnotowano też m.in. w Kaliskach.
Strażacy ostrzegają przed tym niebezpiecznym procederem i prowadzą akcję "Stop pożarom traw".
Warto pamiętać, że z pozoru niewielki pożar, może szybko przerodzić się w pożar dużych rozmiarów.
- Niektórzy myślą, że będą w stanie opanować pożar, a w przypadku zagrożenia, zdążą uciec. Tymczasem pożary traw mają to do siebie, że ogień przy zmianie kierunku wiatru lub podmuchach szybko się rozprzestrzenia. Szybkość rozwijającego się pożaru może osiągnąć nawet 20 kilometrów na godzinę - podkreślają strażacy
- Wypalanie traw powoduje zagrożenie zarówno dla osób, które zazwyczaj wzniecają te pożary, jak i osób, które z nimi walczą, czyli dla strażaków. Każda interwencja strażaków wiąże się także z niemałymi kosztami. A co ważniejsze, strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę potrzebni - dodają. (...)
W przypadku stworzenia zagrożenia dla innych obiektów, lasów lub ludzi, konsekwencje prawne mogą być znacznie poważniejsze. Dodatkowo rolnikom wypalającym łąki mogą zostać cofnięte częściowo, a także i w całości przyznane na dany rok dopłaty do ziemi.
Jeśli widzisz, że ktoś wypala trawy, reaguj! Najlepiej poinformować o tym bezpośrednio straż pożarną lub policję. Na terenach sąsiadujących z lasem można także zwrócić się do nadleśnictwa czy właściciela lasu."
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Płoną trawy - strażacy interweniują i ostrzegają Kartuzy | Kartuzy.info Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z kartuzy.info
Fot.: OSP Sulęczyno