Kobylnica, powiat słupski
Z informacji, którą podaje portal internetowy gp24.pl grupa około 15 osób protestowała w sobotę przed wejściem do marketu Auchan w Kobylnicy. Była to jedna z 15 manifestacji, które w ten weekend zostały zaplanowane na terenie całego kraju. Organizatorami protestów są aktywiści zrzeszeni w grupie pod nazwą „Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin”. Swoimi działaniami celują w Auchan, Leroy Merlin oraz Decathlon. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.:" Protesty mają na celu zwrócenie uwagi na fakt, że wymienione wyżej marki nie wycofały się z rosyjskiego rynku po agresji tego kraju na Ukrainę.
„Francuskie firmy zarabiają na krzywdzie Ukrainy. Wspierają rosyjską gospodarkę. Płacąc podatki w Rosji – bezpośrednio finansują wojnę!” - czytamy na ulotkach, które przed Auchan w Kobylnicy rozdawali manifestujący.
- Dzisiejszy protest jest pokojowy. Chcemy tylko informować klientów Auchan, że firma ta nie wycofała się z rosyjskiego rynku i tym samym finansuje wojnę. Przynieśliśmy dzisiaj znicze, zabawki, plakaty antywojenne i ukraińskie flagi – wszystko po to, by zwrócić uwagę klientów na tę sytuację. Myślę, że gdyby coraz więcej osób przestało robić zakupy w tych sklepach, to w końcu wycofałyby się one z Rosji – mówiła Mariia, ukraińska studentka i główna organizatorka protestu w Kobylnicy.(...)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Protest pod Auchan w Kobylnicy. „Francuskie firmy zarabiają na krzywdzie Ukrainy” | Głos Pomorza (gp24.pl) Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z gp24.pl
Fot.: Łukasz Capar