"Fani motoryzacji znów polecą na pomoc Wiktorkowi" podaje kartuzy.info

2022-04-15

Jak podaje portal internetowy kartuzy.info fani motoryzacji po raz kolejny będą jeździć i pomagać. Zapraszają wszystkich zmotoryzowanych do wzięcia udziału w sobotnim zlocie charytatywnym, który rozpocznie się o godzinie 19.00. w  Koszałkowie.  Już po raz drugi uczestnicy zlotu będą wspierać dwuletniego Wiktorka Puzdrowskiego z Borowa. W swoim artykule portal pisze:

Cyt.:"(...) - Tym razem robimy inaczej! Przebieramy się! Dlatego wbijamy wszyscy całymi rodzinami i chociaż na chwilę odbijamy od tego, co mamy na co dzień. Do zobaczenia na miejscu - zachęca organizator zlotu.

Wiktor ma 2,5 roku.  Mieszka z rodzicami w Borowie, a wkrótce zostanie starszym bratem. Jak już pisaliśmy, pod koniec października ubiegłego roku, chłopczyk zachorował. Początkowo lekarze podejrzewali, że to zwykła wirusówka. Niestety poprawa nie nadchodziła.

- Gdy Wiktor przestał chodzić, trafiliśmy od razu do szpitala. USG pokazało nam straszliwą prawdę – to nie wirus szalał w organizmie synka. To było coś znacznie gorszego, coś, co wypełza z najmroczniejszych zakamarków rodzicielskiego strachu – nowotwór! Okazało się, że w lewym nadnerczu jest guz wielkości 5 cm. Diagnoza była jak sztylet wpity prosto w serce – neuroblastoma. Nowotwór, który atakuje najmłodsze dzieci, zabija je od środka… - pisze Marcin, tata Wiktorka.

Szybko okazało się, że nowotwór dał już przerzuty do szpiku, który został zajęty w 90 procentach. Zaatakował także kości, dlatego Wiktor przestał chodzić. Chłopiec został poddany chemioterapii, niestety ta niszczy cały jego organizm.

- Po piątym cyklu chemii poważnemu uszkodzeniu uległy nerki. Lekarze planują przerwać chemię i szybciej przeprowadzić operację wycięcia guza. Czekamy na informację, czy będzie to możliwe… W międzyczasie skontaktowaliśmy się z kliniką w Barcelonie, która specjalizuje się w leczeniu neroblastom. Niestety, koszty leczenia są gigantyczne… Nawet jeśli spełni się nasze marzenie i Wiktor przejdzie z powodzeniem całe leczenie w Polsce, będziemy potrzebować ogromnych pieniędzy, by opłacić szczepionkę przeciwko wznowie. Dlatego uruchomiliśmy zbiórkę i z całego serca prosimy o wsparcie… - pisze tata Wiktorka.

Za dwa miesiące na świecie ma się pojawić siostrzyczka Wiktora. Jego tata musiał zrezygnować z pracy, by opiekować się synkiem i żoną, dlatego rodzina potrzebuje wsparcia. Rodzice chłopca sami nie uzbierają gigantycznej kwoty na leczenie Wiktorka.(...)"

Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Fani motoryzacji znów polecą na pomoc Wiktorkowi Kartuzy | Kartuzy.info Zachęcamy do przeczytania.

Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z kartuzy.info

 

Zobacz więcej wiadomości na temat:   #aktualności