"Czy z Czarnego i Bińcza znikną symbole sowieckich zbrodni?" podaje mlodagdynia.pl

Jak podaje strona internetowa mlodagdynia.pl wojna w Ukrainie przypomniała Polakom, że nadal w wielu miejscach w kraju stoją pomniki i cokoły w różnych sposób upamiętniające Armię Czerwoną lub Ludowe Wojsko Polskie. W swoim artykule strona pisze:

Cyt.:" W wielu przypadkach jest to promowanie symboliki totalitarnego systemu i ewidentnych zbrodni, czy to Sowietów czy zdrajców noszących polski mundur.

Jednym z takich odwołań do poprzedniego systemu są czołgi.

Na Pomorzu mamy co najmniej 3 – w Gdańsku, Lęborku i Czarnem.

W Gdańsku z inicjatywy Natalii Nitek-Płażyńskiej rozpoczęto kampanię, której celem jest usunięcie machiny. W Lęborku tamtejszy radny Łukasz Kuriata wystosował apel i prowadzi działania, by czołg został przekazany Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

O ostatnim „wozie” jest cicho.

Oficjalnie nikt nie wystąpił do burmistrza Miasta i Gminy Czarne z wnioskiem o usunięcie sprzed Urzędu Miejskiego czołgu. Sprawa jest jednak rozwojowa i wkrótce można spodziewać się konkretnych działań.(...)"

Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Czy z Czarnego i Bińcza znikną symbole sowieckich zbrodni? - mlodagdynia.pl Zachęcamy do przeczytania.

       

Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z mlodagdynia.pl

Fot.: google.maps