Miasto Słupsk
Z informacji, którą podaje portal internetowy gp24.pl 22,7 mln zł planuje wydać słupski samorząd w ciągu najbliższych pięciu lat w planie odnowienia mieszkaniowego zasobu miasta na lata 2022 do 2026. A jest co odnawiać, bo stan ponad 70 procent miejskich budynków jest więcej niż zły. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.:"Na majowej sesji radni uchwalą Program gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta Słupska na lata 2022-2026. Dokument uzmysławia, w jakim stanie są komunalne budynki w naszym mieście.
Władze miasta zakładają sukcesywny wzrost wydatków na remonty komunalnego zasobu mieszkaniowego z poziomu 3 mln zł w roku 2022, do poziomu 4,9 mln zł w roku 2026.
- I to jest słuszny kierunek - ocenia Tadeusz Bobrowski, przewodniczący klubu radnych PiS. - Musimy coś zrobić, by stan komunalnych lokali się poprawiał.
Patrząc na podane w programie liczby, widać, że polityka zmierzająca do zmiany w zasobie komunalnym z czasem daje efekty, ale by zakończyła się sukcesem droga jeszcze bardzo daleka. Systematycznie, co prawda spada liczba budynków komunalnych w Słupsku, a także wspólnot z udziałem miasta. W 2017 roku budynków miejskich było - 261, a teraz jest ich 230. Liczba wspólnot spadła z 889 do 838. Ale jak duże są problemy ze stanem zasobów komunalnych świadczy inne zestawienie, z którego wynika, że aż 205 miejskich kamienic zostało wybudowanych przed 1945 rokiem! Tylko 25 po tej dacie.
To wprost przekłada się na stan miejskich zasobów komunalnych. Tylko 24 budynki są w bardzo dobrym stanie technicznym. A w złym aż 182! To stan w którym są cytując miejski dokument: "budynki o stopniu zużycia przekraczającym 70 proc. Elementy budynku posiadają znaczne uszkodzenia, okres ich użytkowania przekroczył trwałość techniczną. Wymagany jest kompleksowy remont lub przeznaczenie budynku do rozbiórki".
- To jest największy problem w naszym mieście z komunalnym zasobem. Mamy kamienice, które mają już ponad sto lat. I o ile od ulicy w reprezentacyjnych miejscach są one zwykle remontowane, to już te w oficynach, podwórkach są w dramatycznym stanie - ocenia Paweł Szewczyk, radny z klubu PO. - Ja proponowałem całkowite uwolnienie zasobu komunalnego i sprzedaż. Przecież widać, że jak w danej kamienicy jest wspólnota, to brane są kredyty na remonty. Ludzie korzystają z różnych programów wsparcia, np. na termomodernizacje i innych. Z czasem stan kamienicy się mocno poprawia. Niestety, mój pomysł nie zyskał akceptacji. Nadal jestem zdania, że naszego miasta nie stać na wyremontowanie ponad setki budynków mających ponad 100 lat i będących w fatalnym stanie.
Miasto jednak nakreśliło priorytety przy realizacji remontów nieruchomości na kolejne pięć lat. Będzie to usuwanie stanów awaryjnych zagrażających życiu i bezpieczeństwu mieszkańców i ich mienia oraz konstrukcji technicznej budynku. W dalszej kolejności podejmowane działania służyć będą podnoszeniu warunków zamieszkiwania (w szczególności zwiększeniu efektywności energetycznej budynków w ramach modernizacji budynków i lokali), przystosowaniu budynków oraz lokali mieszkalnych dla potrzeb osób starszych lub niepełnosprawnych oraz zagospodarowaniu przestrzeni publicznej wpisującej się w proces rewitalizacji obszarów miasta.
Priorytetem przy realizacji remontów lokali będzie remont tych niezamieszkałych i sukcesywne przekazywanie ich do zasiedlenia. Aby to osiągnąć miasto zakłada stały i systematyczny wzrost wydatków na ten cel.(...)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Słupsk ma nową strategię dla gospodarowania komunalnymi mieszkaniami i stare problemy | Głos Pomorza (gp24.pl) Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z gp24.pl
Fot.: Krzysztof Piotrkowski