Jak podaje portal informacyjny gp24.pl Komisja Dyscyplinarna Pomorskiego Związku Piłki Nożnej surowo ukarała Gryfa Słupsk za sobotni mecz z Pogonią Lębork. Klub zapowiada odwołanie. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.:"Komisja Dyscyplinarna Pomorskiego Związku Piłki Nożnej na posiedzeniu w środę podjęła decyzję o ukaraniu Gryfa Słupsk za brak bezpieczeństwa na obiekcie podczas sobotniego meczu z Pogonią Lębork. Działacze z Gdańska wymierzyli karę pieniężną 500 złotych oraz trzy mecze domowe bez udziału publiczności.
Wymiar kary zbulwersował słupskich kibiców. Jeden z nich, który był na meczu na stadionie przy ulicy Zielonej, radny miejski Łukasz Jaworski z PiS, napisał na Twitterze:
"Panie Prezesie @Czarek_Kulesza pomOZPN ukarał @GryfSlupsk za mecz z @pogonlebork,na 3 najbliższe mecze zamknięto CAŁY stadion w Słupsku, za kilka rac przy tysięcznej publiczności w IV lidze, czy tak promuje się futbol i pełne stadiony???"
- Kara jest nieadekwatna do tego co się działo na stadionie. Były race. Sędzia poczekał, aż dym zostanie przewiany przez wiatr i był mecz. Na derbowych meczach w ekstraklasie dzieją się o wiele gorsze rzeczy, a nikt z tego powodu nie zamyka stadionu. A tu mamy zamknięcie stadionu w Słupsku na trzy mecze. Czegoś takiego nie było w historii. I to w czasie, gdy Gryf się odradza, na mecze przychodzą kibice. Nie rozumiem tego - powiedział nam radny Jaworski.
Mirosław Lewandowski, prezes słupskiego Gryfa, też jest zdziwiony surowością kary: - Na meczu nie interweniowała policja, nie działo się nic, co by takiej interwencji wymagało. Czekamy na pismo z Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, w którym dokładnie wytłumaczone zostanie stanowisko komisji. Teraz jest tylko sucha decyzja i paragrafy. My się z tym nie zgadzamy i na pewno napiszemy odwołanie.
Dzwoniliśmy do komisji dyscyplinarnej gdańskiego PZPN, ale nie odbierano telefonu. Czekamy więc na pismo, które za kilka dni dotrze do słupska z wytłumaczeniem decyzji o karze.
Wracając do sobotniego meczu. W protokole obserwator zanotował fakt, że z sektora gości, w którym było ponad 200 kibiców z Lęborka i kibiców Zawiszy Bydgoszcz, rzucano wyrwanymi krzesełkami. Zniszczono trzynaście siedzisk. Natomiast w sektorze kibiców Gryfa w tzw. młynie było 300 kibiców ze Słupska. W sektorze odpalono kilkanaście rac. Podczas meczu i po nim nie interweniowała policja, która była obecna wokół stadionu. Stąd zdziwienie działaczy piłkarskich ze Słupska, bowiem zrozumieli by karę dla kibiców gości, ale nie rozumieją dla słupskich.(...)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Surowa kara dla Gryfa Słupsk za mecz z Pogonią Lębork. Stadion w Słupsku zamknięty dla widzów na trzy mecze | Głos Pomorza (gp24.pl) Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z gp24.pl
Fot.: Krzysztof Piotrkowski