Miasto Słupsk
Z informacji, którą podaje portal informacyjny gp24.pl słupski ratusz zamierza powiadomić prokuraturę o tym, że w czasie głosowania na projekty Słupskiego Budżetu Obywatelskiego 2023 ktoś podszył się pod inną osobę. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.:"Głosowanie na projekty Słupskiego Budżetu Obywatelskiego 2023 trwało do piątku 30 września do godziny 23.59. Na wybrane zadania możne było zagłosować tylko elektronicznie.
- Tak się złożyło, że do głosowania zasiadłam przed komputerem dopiero w piątek wieczorem – mówi pani Janina. - Zaznaczyłam moje wybory, wypełniłam w formularzu wymagane pola, kliknęłam przycisk kończący głosowanie i… zdębiałam. Tylko z niewielką przesadą mogłabym powiedzieć, że doznałam szoku. Pojawił się komunikat, że moje dane zostały już wcześniej wykorzystane do głosowania w aktualnym budżecie!
Słupszczanka wyjaśnia, że z wrażenia zamiast zrzutu ekranu zrobiła telefonem zdjęcie monitora. Ale dowód jest. Pani Janina chciała wybrać projekty na 38 minut przed zamknięciem głosowania.
- Zaczęłam się zastanawiać, kto – w najlepszym wypadku – jest bez wyobraźni, aby przeprowadzać głosowanie online bez weryfikacji osoby oddającej głos – dziwi się słupszczanka.
- W formularzu głosowania należało podać imię i nazwisko wybrać miasto, dostępne automatycznie, zaznaczyć na liście ulicę i wpisać numer domu i numer lokalu. Żadnego numeru telefonu, żadnego adresu e-mail, żadnego kodu weryfikującego… W ten sposób każdy znajomy lub sąsiad mógł zagłosować za znane sobie inne osoby.
Jednak pani Janina zwraca uwagę na fakt, że „taki proceder mogła uprawiać osoba z dostępem do danych osobowych mieszkańców”.
- Jeśli zwrócimy uwagę na to, że na budżet obywatelski w Słupsku przeznaczono na 2023 rok 3 020 000 złotych, to urzędnikom Urzędu Miejskiego w Słupsku powinno zależeć na prawidłowym przeprowadzeniu głosowania i uniknięciu zarzutów o - mówiąc delikatnie - nieroztropność w wydawaniu publicznych pieniędzy – stwierdza słupszczanka i podaje przykład Ustki, gdzie osobę głosującą elektronicznie weryfikowano poprzez wprowadzenie kodu wysłanego SMS-em na podany przez nią numer telefonu, który można było użyć tylko jeden raz. Natomiast osoby, które nie mają telefonów czy komputerów mogły oddać swój głos w formie papierowej w jednym z wyznaczonych punktów do głosowania w formie papierowej.
- Weryfikacja przy pomocy jednorazowych kodów w SMS-ach byłaby bardzo dobrym rozwiązaniem i prostym informatycznie dla obsługujących program - stwierdza pani Janina, zastanawiając się, czy na serwerze zapisywany jest adres IP oddającego głos, a także data i godzina wysłania na serwer formularza głosowania? - Byłoby to szansą na ustalenie kto, kiedy głosował za mnie. Dlaczego zatem formularz głosowania w budżecie obywatelskim w Słupsku jest tak skromny w wymaganiach?
O wyjaśnienie poprosiliśmy Monikę Rapacewicz, rzeczniczkę słupskiego ratusza.
- Przypominam, że budżet obywatelski jest formą konsultacji społecznych, które nie pozwalają na pobieranie innych danych typu PESEL lub ograniczanie wieku głosujących, co wynika z wniosków pokontrolnych Najwyższej Izby Kontroli. Stąd w naszym mieście osoby głosujące podają tylko imię i nazwisko oraz miejsce zamieszkania i nie mamy limitu wiekowego od którego można głosować – odpowiada Monika Rapacewicz. - W wielu miastach jest podobnie, lustrzane zasady obowiązują w procedurze głosowania na zadania.(...)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Słupski Budżet Obywatelski 2023 w prokuraturze. Kto głosował za kogo? | Głos Pomorza (gp24.pl) Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z gp24.pl
Fot.: Pani Janina ze Słupska